środa, 19 maja 2010

SZTUKA CZEKANIA I POCZTOWA RADOŚĆ

Jedną z podstawowych umiejętności, którą warto posiąść wybierając się do Afryki jest sztuka czekania. Czekanie jest nierozłączną częścią egzystencji. Niepotrzebnie się denerwować. Czekasz na autobus od 4 godzin, Afrykańczyk ze stoickim spokojem powie przecież „bus is coming”, nie ważne, że nikt nie wie kiedy, może za 2 godziny może za 20…najważniejsze, że „is coming”.
W grudniu z dalekiej Polski otrzymałam wiadomość „paczka is coming”. Z założenia miała być to paczka bożonarodzeniowa. Nadszedł nowy rok, paczka „still coming”. Minęły 2 miesiące, czyli przeciętny czas oczekiwania na paczkę. Is coming. Gdy nadeszły kolejne święta, zaczęłam już trochę wątpić. Może zaginęła gdzieś na Czarnym Lądzie, a może porwali ją Chińczycy?
W naszym magicznym worku, z którego dzieci losowały nagrody z cotygodniowych konkursów już dawno zaświeciło dno…Zostało w nim jedynie kilka pocztówek, które też wkrótce miały się skończyć. Przydałby nam się naprawdę magiczny worek. I wtedy, zupełnie nieoczekiwanie – przyszła!!! Po prawie 5 miesiącach, doszła właśnie w momencie kiedy była najbardziej potrzebna. Następnego dnia, w święto św. Marii Mazarello, założycielki salezjanek mogliśmy obdarować naszych liderów upominkami. Ich uśmiechnięte buzie na zdjęciu. Nagrody wyciągane z „magicznego worka” wywołały taki entuzjazm, że aż trudno było przeprowadzać kolejne konkurencje. Gra Czarny Piotruś stała się prawdziwym hitem w oratorium, dzieciaki mogą w to grać i grać…
Dziękujemy bardzo wszystkim którzy przyczynili się do tej radości, zwłaszcza rodzinie Cyndeckich, paniom i ich dzieciom ze Skoku, pani Eli i Ani no i oczywiście mojej rodzince. NATOTELA MUKWAI!!!

3 komentarze:

  1. A propo 'is coming' to jest zasada TIA (this is Africa!). ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak Wam Mundial mija? Pisałaś ostatnio o Pucharze Afryki, jestem ciekawa jak teraz to wygląda ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń